|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Lucrezia Shiva Liczba postów : 159 Join date : 12/05/2013
| Temat: Klasa Czarnej Magii Nie Maj 12, 2013 10:34 am | |
| |
| | | Gerard Amundsen Skąd : Bergen, Norwegia Liczba postów : 290 Join date : 08/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Nie Wrz 08, 2013 6:08 pm | |
| Gerard ostatnimi czasy czuł się jakby zapadł w sen zimowy. W jego terminarz wstąpiła rutyna i nie chciała sobie pójść, ku jego złości. Ten dzień jednak zapowiadał się inaczej. Prawdopodobnie chłopak wstał prawą nogą, bo poszedł dzisiaj na wszystkie lekcje (nawet eliksiry!). Szedł teraz żwawym krokiem ku klasie czarnej magii. Mijał na korytarzach wielu ludzi, aż w końcu stanął przed mosiężnymi drzwiami. Uśmiechnął się pod nosem i chwycił klamkę, wchodząc do środka. Rozejrzał się po sali od swojego ulubionego przedmiotu i zdziwił się, nie widząc nauczycielki i opiekunki swojego domu. Właściwie był tutaj całkiem sam. Położył torbę przy jednej ze środkowych ławek i podszedł do szafek, w których stało mnóstwo czarno magicznych rekwizytów. Tajemnicze amulety i talizmany świeciły się w blasku promieni słonecznych. Niżej leżały mapy, szkice i rysunki, które wyszły spod pióra świetnych czarodziei. Obok stały nieco straszne, ale za to jak ciekawe figurki. W oczach Gerarda zaświeciły się małe iskierki, lubił takie klimaty. Właśnie dlatego trafił akurat do Vixenkeer. |
| | | Yasmin Dinsbeer Skąd : Oslo Liczba postów : 328 Join date : 16/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Nie Wrz 08, 2013 6:36 pm | |
| Yasmin nie była zachwycona tym że zajęła pierwsze miejsce z kimś, że nie zajęła tego pierwszego miejsca sama, jednak było to pierwsze miejsce i była z siebie i swoich umiejętności dumna, lecz jednak ona sama uważała że jedynie ona zdobyła to pierwsze miejsce, no i to tylko i wyłącznie dlatego iż Gerard jest jednak starszy od dziewczyny, a więc miał większe możliwości, ale tak czy siak Yas była dumna z tego że pokonała praktycznie wszystkich, no a jednak była najmłodsza a to dużo dla niej znaczyło a jej pewność siebie wzrosła dzięsięciokrotnie, tak, nawet u Yas tak się da. Po korytarzach durmstrang'u chodziła jak młody bóg, dosłownie i w przenośni . A więc ten młody bóg Yasmin weszła do sali od czarnej magii, nie było to ciche wejście, może dlatego iż drzwi były dosyć stare? Dziewczyna weszła lekko nadąsana do klasy nie wiadomo o co rzuciła wzrokiem na praktycznie pustą sale, zobaczyła tylko Gerarda. -O, z ciebie aż taki porządny uczeń że pierwszy przychodzisz?- powiedziała to z wyczuwalną drwiną w głosie, bo jednak jak by nie patrzeć Yasmin była nadal tą samą osobą. -No i gratuluje pierwszego miejsca ex aequo ze mną. - ze mną dodała z dużą dumą, no ale i tak od razu po wejściu do klasy korciło ją aby zobaczyć do czego służy połowa zebranych tu przedmiotów. |
| | | Gerard Amundsen Skąd : Bergen, Norwegia Liczba postów : 290 Join date : 08/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Nie Wrz 08, 2013 7:06 pm | |
| Gerarda zatkało gdy dowiedział się które zajmuje miejsce. Cieszyłby się z trzeciego, a tu okazało się, że zajmuje pierwsze! Nie obchodziło go, że to samo miała Yasmin. Gerard rzadko kiedy oglądał się za innymi i naprawdę w ogóle się nad tym nie zastanawiał. Odwrócił się w stronę drzwi, gdy te tylko zaskrzypiały. - Jak widać - mruknął, powracając do swojego poprzedniego zajęcia. Zrobił dwa kroki do przodu, przechodząc do regału z książkami. Były tam naprawdę ciekawe tytuły - popularne jak i te rzadziej spotykane. - O, dziękuję - powiedział z przekąsem, zerkając w jej stronę. Po sekundzie powrócił do grubych ksiąg. Przejeżdżał po nich palcem, jednocześnie ściągając z nich cienką warstwę kurzu. - Świetnie ci poszło - dodał, tym razem już na nią nie patrząc, tylko skupiając się na fascynujących tomiskach. |
| | | Yasmin Dinsbeer Skąd : Oslo Liczba postów : 328 Join date : 16/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Nie Wrz 08, 2013 7:19 pm | |
| Yasmin nigdy nie byłaby zadowolona gdyby ktoś byłby lepszy od niej, dziewczyna miała ustalony cel jakim było wygranie turnieju, nie liczyło się dla niej 2 czy 3 miejsce, liczyło się tylko pierwsze. No i dziewczyna zamierzała zrobić wszystko aby to pierwsze miejsce osiągnąć, w końcu chciała osiągnąć dla niej coś co było rzeczą nad rzedną i bardzo ważną. -Jest tutaj coś ciekawego? Bo nie wiem czy jest połowa rzeczy tam położonych.- powiedziała z delikatnym uśmiechem wskazując na półeczkę na której znajdowały się różnorakie talizmany czy amulety. Yasmin spadło trochę ciśnienie i nie chciała być dalej wredna może też dlatego iż wiedziała że Gerard nie jest osobą która będzie się kłócić, on miał jakiś poziom poniżej którego się nie zniżał w przeciwieństwie do blondynki. -Dziękuje, nie będę mówić że to za sprawą mojej wiedzy bo praktycznie jej nie mam, a więc głupi ma zawsze szczęście.- Yasmin dość często nieświadomie obrażała sama siebie, za pewne jak by to powiedział ktoś inny od razu by to zauważyła lecz u siebie nie było takiej możliwości, sama mogła obrażać się do woli dość nieświadomie. -Tobie również poszło naprawdę dobrze, wiedziałeś co robisz, a bynajmniej tak to wyglądało.- |
| | | Ines Krum Liczba postów : 142 Join date : 10/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 4:36 pm | |
| / noooo sporo po
Trzeba było pojawić się na tych zajęciach. Po prostu trzeba było. Tak więc szła powolnym krokiem kamiennymi korytarzami zamku Durmstrang a następnie wkroczyła do sali. Nie obchodziło jej to czy ktoś zwróci na nią uwagę czy nie. Czuła się źle. Była zraniona bo jakby nie było ona naprawdę pokochała Gerarda jednak teraz po tym wszystkim czuła się jak gdyby śmiał się z niej każdy uczeń z tej szkoły i tych przyjezdnych. Ubrana w obcisłe czarne dżinsy i czarny gorset z czerwonymi różami na białej koszuli usiadła w ławce. Wcześniej mijała swojego " chłopaka " i zachowała się niczym przysłowiowa góra lodowa. Za bardzo ją bolało po prostu serce. Jej długie czarne włosy związane były w wysokiego kucyka. Czuła się upokorzona. |
| | | Carla AnsterAdmin Skąd : Frederiksberg Liczba postów : 270 Join date : 16/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 5:26 pm | |
| /Wyrwana z czasoprzestrzeni
Od bardzo długiego czasu Carla nie robiła nic innego, jak tylko się uczyła. Wiele osób może i uważało ją za nudną, ale naprawdę wolała teraz ogarnąć wszystkie przedmioty niż później mieć zaległości. Zawsze towarzyszyła jej ukochana fretka Teba. Dziś było tak samo i gdy weszła do klasy czarnej Magii zwierzątko zeskoczyło i pobiegło w stronę Gerarda. Carla widząc to uśmiechnęła się pod nosem. Teba lubiła jej przyjaciela. Usiadła sobie zaraz za Gerardem. -Cześć wszystkim-kiwnęła każdemu głową. Uśmiechała się przez cały czas. Wyjęła kilka rolek pergaminu, pióro i była gotowa do zajęć. Nauczyciela jeszcze nie było. Widziała minę Ines i coś jej tutaj nie pasowało. Wydawała się być smutna. Zaczęła się zastanawiać czy to nie przez Gerarda, ale dawno ze sobą nie rozmawiali, więc mogła tylko strzelać . Westchnęła sobie cicho i patrzyła, jak Teba wskakuje na ramie Gerarda i owija się wokół jego szyi.
Ostatnio zmieniony przez Carla Anster dnia Pon Wrz 09, 2013 5:47 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Catalina Whelan Skąd : Paryż Liczba postów : 6 Join date : 19/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 5:35 pm | |
| / o boże nie wiem, dawno nie pisałam Cat. ;d
Cat od dłuższego czasu była wyrwana z życia szkoły, nie miała bladego pojęcia co się dzieję, nie ogarniała tego wszystkiego co się działo tak jednym słowem mówiąc. Cat chodziła po korytarzach dość nie obecnie nie była tą dziewczyną myślącą tylko o urodzie może dlatego iż miała jej aż nad to, tak samo nie interesowała ją czarna magia, przyszła na nią tylko i wyłącznie z jednego tylko jej znanego powodu, dziewczyna najchętniej byłaby nadal zamknięta w swojej rzeczywistości. Cat praktycznie zawsze przestrzegała wszystkich zasad i była dobrą duszką kochającą wszystkich dlatego weszła do sali z uśmiechem. -Cześć wszystkim- powiedziała rozpromieniona i usiadła do Carly, nie wiedzieć czemu, bo tak naprawdę dziewczyny nie znały się zbyt dobrze, praktycznie w ogóle się nie znały. |
| | | GośćGość
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 5:49 pm | |
| Blondynka przeciągnęła się na łóżku i spojrzała na sufit. Przetarła lekko oczy,by pozbyć się porannej "mgiełki". I podniosła się na łokciu. Rozejrzała się po pokoju i zmarszczyła brwi. Coś jej nie pasowało,bo jak kładła się spać były cztery w pokoju,a teraz jest tylko ona. Zanim zrozumiała o co chodzi,to minęło kilka chwil. Otworzyła szeroko oczy i spojrzała na zegarek na telefonie.-Cholera!-warknęła i wyskoczyła z łóżka jak oparzona. Nigdy w życiu nie zaspała. Dziękowała Bogu,że w nawyku miała przygotowywanie się wieczorem. Szybko się ubrała. Włosom nie poświęcała zbyt dużo czasu. Z natury dobrze się układały. Włożyła szpilki i ruszyła do łazienki. Tam spędziła chyba najwięcej czasu. Do klasy wbiegła (a to jest rzadki widok) nieco spóźniona. Nawet nie zorientowała się czy nauczyciel już jest w sali czy też go jeszcze nie ma. Była zbyt zamotana. Pakowała kosmetyczkę,wyciszała telefon i szła jednocześnie. Rozejrzała się za jakąś pustą ławką. Znalazła się i taka. Odsunęła krzesełko i usiadła na nim. Torebkę rzuciła na podłogę po czym wypakowała z niej rzeczy potrzebne na lekcję. Oparła się o oparcie i zarzuciła włosami. Rozejrzała się po klasie uśmiechając się do kilku osób. |
| | | Carla AnsterAdmin Skąd : Frederiksberg Liczba postów : 270 Join date : 16/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 5:54 pm | |
| Drzwi do klasy otworzyły się. Odwróciła głowę z nadzieją, że to nauczycielka, ale zamiast nauczyciela zobaczyła uczennicę z Boba. Uśmiechnęła się delikatnie do niej i odwróciła głowę. Po chwili znów ją uniosła i jej spojrzenie spotkało się z nieznajomą dziewczyną. Nigdy wcześniej nie zamieniły ze sobą słowa, a teraz usiadła przy niej. Nie miała zamiaru jednak narzekać. -Cześć, my się chyba nie znamy-wyciągnęła dłoń w stronę dziewczyny-Carla jestem-uśmiechnęła się delikatnie i czekała na odwzajemnienie gestu. |
| | | Catalina Whelan Skąd : Paryż Liczba postów : 6 Join date : 19/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 6:00 pm | |
| Cat nawet nie wiedziała czemu usiadła do nieznajomej, po prostu jej intuicja nakazywała jej usiąźć z tą dziewczyną może dlatego iż Cat wyczuwała że fajnie by było usiądzć z kimś kogo zupełnie nie znała, po prostu chciała poznać kogoś nowego. -Cześć, a ja Catalina.- gdy Carla wyciągnęła do niej dłoń ta delikatnie ją uścisnęła, delikatności nie brakowało nigdy bynajmniej brunetce, była niezdarna, ale na pewnie nie delikatna nie była. |
| | | Gerard Amundsen Skąd : Bergen, Norwegia Liczba postów : 290 Join date : 08/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 6:08 pm | |
| - Na pewno jest - odpowiedział krótko. Nigdy nie był zbyt gadatliwy, bo i po co. - Ale sam nie wiem do czego to wszystko służy - przyznał się, jednocześnie klękając by przyjrzeć się eksponatowi położonemu nieco niżej. Tak, Gerard nie jest osobą do kłótni. Woli przyznać komuś rację i uniknąć sprzeczek, bo sam i tak wie, że ma racje. - Jakąś wiedzę mieć musiałaś. Samo szczęście tam nie wystarczy - mruknął, mrużąc nieco oczy by zobaczyć dokładniej jakiś szczegół. Po chwili zaśmiał się cicho, kręcąc lekko głową. - Nie miałem pojęcia co robię - zaśmiał się sam z siebie. - Ale dobrze, że wyglądało inaczej - stwierdził, wstając i poprawiając koszulę. Nagle usłyszał huk, więc odwrócił się w stronę odgłosu, jednocześnie zauważając Ines. Wyglądała na niezbyt zadowoloną, ale on nie miał zamiaru reagować. Nie miał siły na jakiekolwiek udawane związki i nie należał do osób szczególnie otwartych i przejmujących się losem innych. Każdy miał jakieś wady. Po chwili do jego uszu ponownie doszedł dźwięk otwieranych drzwi. Tym razem była to Carla. Gerard uśmiechnął się do niej i kiwnął głowa na przywitanie, jednocześnie zauważając Tebę biegnącą w jego stronę. Uwielbiał tego zwierzaka, a on nie wiedząc czemu uwielbiał jego. Fretka wskoczyła na jego ramię i oplotła mu się o szyję, a chłopak z przyjemnością ją podrapał po szyi i skierował się ku ławce, przy której zostawił wcześniej torbę. Usłyszał jeszcze jeden dźwięk, tym razem był spowodowany nadejściem Rozalii. Gdy tylko ich spojrzenia połączyły się, zawołał ją gestem by zajęła miejsce obok niego w ławce. |
| | | GośćGość
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 6:27 pm | |
| Zaraz po klapnięciu na miejsce Rose doprowadziła się do porządku. Na spokojnie schowała kosmetyczkę, ułożyła książki,a torbę powiesiła na oparciu krzesła. Przeczesała palcami złociste loki i zmierzyła chłodnym spojrzeniem osoby w klasie. Widząc Gerarda podskoczyła na miejscu. Uśmiechnęła się do niego szeroko i pomachała mu. Widząc,że ją przywołuje od razu się podniosła. Zebrała książki i torbę po czym ruszyła do niego. Przecisnęła się między ławkami,coby nie chodzić po całej klasie. Wiedziała,że niektórym pannom to przeszkadza i tylko czekają jak jej się noga podwinie,czy coś tam. -Hejka-powiedział miła gdy stanęła przy ławce Gerarda i powiesiła na oparciu krzesła torebkę. Usiadła na krześle i przeczesała włosy. Spojrzała na chłopaka z uśmiechem i przywitała go tak jak miała w zwyczaju witać się z ludźmi , przytuliła go delikatnie-Mam nadzieję,że nie spóźniłam się mocno-dopiero teraz ogarnęła,że nie ma nauczyciela od Czarnej Magii-wcale się nie spóźniłam-dodała po chwili i wzruszyła ramionami. Odwróciła się do niego przodem-no to opowiadaj,co tam w wielkim świecie się dzieje-zaśmiała się cicho i założyła nogę na nogę. |
| | | Walter Sage Skąd : Londyn Liczba postów : 59 Join date : 21/06/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 09, 2013 8:16 pm | |
| Walter podrzucił torbę, która mu zjeżdżała z ramienia przez prędkość z jaką pokonywał korytarze. Spieszył się na pierwszą lekcję czarnej magii w życiu! Wcześniej jakoś nie było okazji na takowej być, prawdopodobnie miał w tym czasie inne zajęcia. W Hogwarcie nie prowadzono takich zajęć i starano się, by uczniowie w ogóle nie mieli styczności z tą ciemniejszą stroną magii. Poza tym Walter nie popierał żadnej przemocy ani Slytherinu, a ci kojarzyli mu się tylko z czarną magią. Niemniej jednak biegł na zajęcia z wielkim bananem na twarzy, aż w końcu stanął przed wielkimi i starymi drzwiami. Policzki aż go piekły z podniecenia i drążącą ręką chwycił za klamkę i wszedł do środka. Sala była właśnie taka jak ją sobie wyobrażał. Czuć było w powietrzu tą tajemnicę, nie sposób było od niej uciec. Stał tak przez chwile w progu podziwiając całe pomieszczenie, aż w końcu się opamiętał i zamknął za sobą drzwi. Rozejrzał się po sali widząc wiele znajomych i mniej znajomych mu osób, po czym usiadł przy pustej ławce gdzieś bliżej przodu. Wyjął wszystkie potrzebne rzeczy i ponownie zaczął rozglądać się po sali, a jego oczy aż błyszczały z tej radości. Miał ogromną ochotę tego wszystkiego dotknąć i dowiedzieć się co to jest. Po lekcji na pewno wpadnie do biblioteki. |
| | | Yasmin Dinsbeer Skąd : Oslo Liczba postów : 328 Join date : 16/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Wto Wrz 10, 2013 1:46 pm | |
| Yasmin widziała że w sali zjawia się coraz więcej znajomych mordek, tych mniej znajomych też kilka było, lecz jednak nie tak wiele. Yasmin nie kojarzyła połowy przedmiotów, no bo skąd? Czyta o czarnej magii, ale jednak raczej skupiała się na zaklęciach czarno magicznych, kilku eliksirach no i takich rzeczach.. -Uwierz mi najwidoczniej starczy, no bo jednak taki Klufcio wiedza że ohoho i za mną??- Yasmin mogła gadać, gadać i gadać, lubiła zwracać po prostu na siebie uwagę. -Wyglądało jak by większość ruchów była przemyślana.- powiedziała dosyć miło trzymając jedną rękę na jakimś dziwnym magicznym przedmiocie kusiło ją aby sprawdzić do czego ów przedmiot służy, ale właśnie żeby jej to nie kusiło to dziewczyna zasiadła praktycznie w ostatniej ławce przy oknie, albo raczej na parapecie, tak, Yasmin miała dziwne upodobania. |
| | | Gracie Findlay Skąd : Dania; Vejle Liczba postów : 30 Join date : 19/06/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Wto Wrz 10, 2013 2:12 pm | |
| Gracie nie mogła sobie odmówić pojawienia się na otwartej lekcji Czarnej Magii. Zastanawiała się czy i ile uczniów z innych szkół na nią przyjdzie. Były to dość kontrowersyjne zajęcia i w innych uczelniach po prostu nie było ich w planie. Wszyscy woleli się przed nią bronić niż zgłębiać jej tajniki. Z tym, że, według Gracie, podejście do przedmiotu zależało od tego kto się go uczył. Jeśli ktoś chciał stanąć po ciemnej stronie to na obronie też mógł zyskać pewne wiadomości, które by mu w tym pomogły, a jeśli ktoś chciał walczyć przeciwko czarnej magii to jej nauka mu w tym nie przeszkadzała, ba! Było przeciwnie. Zgłębiając jej tajemnice mógł poznać jej mocne i słabe punkty. Takie oto rozmyślania krążyły po głowie Findlay kiedy szła korytarzem, wcale nie spóźniona, do klasy. Niby była dopiero na trzecim roku, ale kogo to obchodziło? Lubiła zajęcia ponadprogramowe, choć wolała raczej zielarstwo niż czarną magię... no ale. Nie ma co się zrażać! Kiedy weszła do klasy od razu zauważyła kilkoro znajomych twarzy do których się uśmiechnęła. Skierowała się jednak w tę stronę gdzie siedział Walt. Zabawne, że znali się już tyle lat, a dopiero w tym roku po raz pierwszy się zobaczyli.. na żywo. To było duże przeżycie. Przynajmniej dla Gracie. No i nie stało się, jak się obawiała, nic niepokojącego. Przyjaźń, którą utrzymywali listownie, dała radę w rzeczywistości. - Hej. Podekscytowany? - zapytała kiedy wcisnęła się na miejsce obok niego i uśmiechnęła się do niego szeroko. Wiedziała, że tu będzie. Kto jak to, ale ten człowiek chłonął wiedzę całym sobą. Czasem mu tego zazdrościła. Tego zapału.
|
| | | Walter Sage Skąd : Londyn Liczba postów : 59 Join date : 21/06/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Wto Wrz 10, 2013 8:11 pm | |
| Wydawałoby się, że Walter siedzi spokojnie w swojej ławce i jak gdyby nigdy nic czeka na rozpoczęcie zajęć. POZORY! Chłopak tak naprawdę był niesamowicie podekscytowany i siedział jak na szpilkach, nie mogąc się doczekać tematu lekcji. Obserwował wszystkie amulety, talizmany i inne czarno-magiczne przedmioty z prawdziwą fascynacją, mimo że nie miał pojęcia do czego służą. W Hogwarcie nie miał szans na wyedukowanie się w tej dziedzinie, a w bibliotece Durmstrangu było tyyyyyyyyle działów, że do tego jeszcze nie doszedł. Także nic nie umiał, a to jest naprawdę nowość. Dla niego i dla otoczenia. - Cześć - powiedział nie odwracając się nawet w jej stronę, bo on sam był w tej chwili nieobecny. Na krześle siedziało tylko jego ciało, a dusza... hen, hen gdzieś daleko. - Co? - zapytał nagle, zwracając się w jej stronę. - No jasne! W Hogwarcie nie ma takich zajęć! - zaczął. - A najciekawsze księgi są niestety w Dziale Ksiąg Zakazanych. To niesamowite, że tutaj można tak legalnie... - mówił szybko, w końcu się zatrzymując w połowie zdania i śmiejąc z samego siebie. - Dobra, zresztą... nie ważne - odparł, machnąwszy dłonią. - Ona zawsze się tak spóźnia? - zapytał, spoglądając na zegarek, po czym rozejrzał się po sali. - Mów co u ciebie - powiedział nagle, spoglądając w jej oczy. |
| | | Gracie Findlay Skąd : Dania; Vejle Liczba postów : 30 Join date : 19/06/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Sro Wrz 11, 2013 11:35 am | |
| Doskonale wiedziała, że jego spokój jest tylko pozorny. Wyczuła to tak samo jak wyczuwała emocje, które przelewał na papier przez te wszystkie lata ich znajomości. Czy to nie dziwne, że spotkali się dopiero teraz? W końcu wystarczyło poprosić rodzica i przejść kominkiem, teleportować się, wziąć świstoklika? Gracie chyba się bała. A tutaj? Teraz nie było wyboru, konfrontacja musiała nastąpić i przyniosło jej to dużą ulgę. W każdym razie Walt mógł się teraz spodziewać, że Gracie tak łatwo nie odpuści i w wakacje zaciągnie go do siebie, albo zjawi się u niego. O tak, tak moi drodzy. Teraz już nic nie mogło powstrzymać Gracie Findlay. Zaśmiała się tylko wesoło kiedy zaczął do niej mówić na jednym wydechu. Czy ona też tak sie ekscytowała wszystkimi nowościami? Oczywiście! Więc całkowicie rozumiała Walta i wiedziała, że gdyby to ona była w Hogwarcie nie mógłby za nią nadążyć na tych wszystkich korytarzach i ruchomych schodach. Sami pomyślcie... RUCHOME SCHODY. No halo. To schody, które sobie zmieniają pozycję jak im się widzi. Na samą myśl czuła się podekscytowana. nawet jej przeszło przez myśl, że kiedy już będzie dorosła i będzie mieszkała w Irlandii to przecież jej dzieci pójda do Hogwartu. Będzie miała wtedy okazję go zwiedzić! Chyba, że załapie się na jeszcze jeden turniej, który odbędzie się w Anglii. Ach. - Oddychaj, bo zaraz mi tu zejdziesz. - zaśmiała się szturchając go łokciem i uśmiechając się wesoło. - Swoją drogą Dział Ksiąg Zakazanych brzmi tak tajemniczo, że aż mam dreszcze. Też masz? Pewnie na myśl o jawnej nauce Czarnej Magii... - uśmiechnęła się wesoło i wyciągnęła na leżąco na blacie ławki. Głowę przekręciła na bok i spojrzała w górę na chłopaka. - Standard. Wszyscy się spóźniają. Ja się spóźniam, nauczyciele się spóźniają. Jesteśmy tacy niepunktualni. - wywróciła zabawnie oczami po czym na jego kolejne pytanie wzruszyła ramionami, o ile to możliwe do zrobienia na leżąco. - Nic takiego. Byłam dzisiaj w tym ogrodzie, który dla was zrobili. Uwielbiam go, mam nadzieję, że nie zlikwidują go po tym jak wrócicie do siebie. W ogóle szkoda, że wrócicie do siebie. - mruknęła i zrobiła z ust śmieszny dziobek. - A ty? Masz plany na dzisiaj po lekcjach? Uczysz się? Wciągasz kolejną książkę w bibliotece? Idziesz ze mną polatać? |
| | | Tamsin DragonflyAdmin Skąd : Anglia Liczba postów : 128 Join date : 26/11/2011
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Czw Wrz 12, 2013 7:43 am | |
| Gdy Tamsin weszła do klasy uczniowie siedzieli już w ławkach i na nią czekali. Była spóźniona... za dużo miała ostatnio na głowie i marzyła o długich wakacjach, ale zło nie śpi. Właściwie to ona też prawie nie spała przez ostatnich kilka miesięcy, dlatego do klasy przyszła z dużym kubkiem mocnej i jeszcze gorącej kawy, którą przyniósł jej jeden z szkolnych skrzatów. - Witam wszystkich. - powiedziała rozkładając materiały na biurku. - Ciesze się, że tak licznie przyszliście na dzisiejszą lekcje ponieważ zajęcia te mogą wam się przydać w praktyce. Oczwiście pamiętamy, że używanie czarnej magii uznaje się za nielegalne i kończy się więzieniem ale tylko znając ten rodzaj magii będziecie potrafili się przed nią ochronić. A dzisiejszy temat to właśnie: Czarnomagiczne metody ochronne. Tamsi nabazgrała temat na środku tablicy dużymi literami po czym rozejrzała się po sali. Na lekcje czarnej magii przchodziło dużo uczniów z Hogwartu i Beauxbatons ponieważ było to dla nich coś nowego i wbrew pozorom ci właśnie uczniowie najwięcej się udzielali. - Jakie znacie czarnomagiczne metody ochronne? Poprostu wymieniajcie po kolei bez zgłaszania się a ja postaram się wszystko zanotować na tablicy. |
| | | Gerard Amundsen Skąd : Bergen, Norwegia Liczba postów : 290 Join date : 08/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pią Wrz 13, 2013 6:59 pm | |
| Nie obiecuję inteligentnego i długiego postu, bo jestem zbyt padnięta - ale chyba nikt się nie obrazi. Prawda? Prawda?! Gerard uśmiechnął się lekko, widząc jak Rosalie do niego podchodzi. Również się z nią przywitał i rozejrzał jeszcze raz po klasie. - W ogóle się... - zaczął, jednak dziewczyna już wygłosiła to co miał na końcu języka. - No właśnie - powiedział rozbawiony, wyjmując w końcu pergamin, pióro i inne potrzebne do lekcji rzeczy. Westchnął lekko na jej pytanie i wzruszył ramionami. - Właściwie to nic - odparł, spoglądając na swoją przyjaciółkę. Trochę denerwował się drugim zadaniem, bo profesor Dragonfly wyraźnie mu powiedziała, że powinien przyłożyć się do nauki - a on za często tego nie robił, choć się starał. Nie powiedział jej jednak tego, nie chciał o tym rozmawiać. Jeszcze jest czas! Dużo czasu! Dużo... Du... żo... Miał jeszcze coś powiedzieć, aż tu nagle wpadła pani spóźniona profesor, jednak Gerardowi w ogóle to nie przeszkadzało. To był jego ulubiony przedmiot, co chyba nie dziwiło przez dom do jakiego należał. Odwrócił w jej kierunku wzrok i słuchał uważnie, ciesząc się na nadchodzący temat zajęć. Nie zgłosił się, nie miał na to większej ochoty. Ale przygotował pióro do szybkiego notowania. |
| | | Walter Sage Skąd : Londyn Liczba postów : 59 Join date : 21/06/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pią Wrz 13, 2013 7:28 pm | |
| W poście wyżej zaznaczyłam, że kiepsko mi idzie dzisiaj pisanie (szkoła + piątek + zmęczenie i ogólne padnięcie), więc tego. Roześmiał się na jej stwierdzenie, jednocześnie biorąc żartobliwie głęboki wdech. - Jakby się tak zastanowić, to wszystko w Hogwarcie brzmi tajemniczo - stwierdził, marszcząc brwi. - I jest zakazane. Dział Ksiąg Zakazanych... Zakazany Las... - dodał, zastanawiając się nad tym, gdyż nigdy wcześniej nie zwrócił na to uwagi. - No to będzie świetne, co za szkoła - powiedział wyraźnie zdziwiony i podekscytowany. Gracie nie potrafiła wyobrazić sobie ruchomych schodów (które były niesamowicie upierdliwe. Spieszysz się na zajęcia, a te mają kapryśny dzień i cię zabiorą nie tam) - Durmstrang - skwitował, wywracając oczami. - W ogóle to dziwne, że nie macie żadnego ogrodu. Naprawdę - powiedział, gładząc dłonią pergamin. Jak to tak można żyć, tak bez ogrodu? To dziwne. - Nic nie mów na ten temat! - powiedział energiczniej i głośniej niż poprzednie zdania. Nie widziało mu się wyjeżdżanie stąd - poznał zbyt wiele osób i zbyt dobrze mu tu było. Kocha Hogwart i tęskni, ale... To taka wspaniała przygoda. - Jeszcze żadnych nie mam, ale z chęcią pójdę - powiedział z szerokim uśmiechem na ustach, bo Walt to w ogóle taki promyczek był. Nagle do klasy wpadła nauczycielka, na co Walter odwrócił się od Gracie i z wielkim zainteresowaniem obserwował co robi, a potem to co mówi. Trochę go to zmartwiło, bo.... nie znał żadnych! ON! On, który wie (a przynajmniej stara się) wszystko! Dlatego też skupił się jeszcze bardziej i już zapisał temat zajęć na pergaminie. |
| | | Nimue Parker Skąd : Londyn Liczba postów : 62 Join date : 27/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Nie Wrz 15, 2013 9:50 am | |
| /po baluuu dłuuugo po
Siedziała wraz z Farkasem w jednej ławce. Ona po prostu była w nim tak bardzo zakochana. Jednak wciąż miała te swoje obawy odnośnie reakcji swej rodziny na to, kim jest osoba w którym zakochała się jedyna córka Sanguiniego. Po prostu miała te swoje obawy bo nigdy wcześniej nie była w żadnym przecież związku. Gdy nauczycielka weszła do sali spojrzała na nią. A następnie zaczęła jej uważnie słuchać. Z opowieści rodzinnych znała wiele sposobów ochrony z gatunku czarnej magii. Jednak nie wiedziała czy wypada o nich mówić. Niepewnie podniosła rękę do góry, chciała w ten sposób dać znać że wie coś. - Ja znam - powiedziała. Bała się reakcji innych. |
| | | Carla AnsterAdmin Skąd : Frederiksberg Liczba postów : 270 Join date : 16/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Nie Wrz 15, 2013 2:05 pm | |
| Odwzajemniła uścisk dłoni z Cateliną. Uśmiechnął się do niej delikatnie. Spojrzała później na Gerarda. Teba poczuła jej wzrok i zeskoczyła z ramion chłopaka. Przebiegła przez klasę i usiadła na ławce swojej pani. -To jest Teba. Musisz uważać, bo lubi gryźć nieznajomych-pogłaskała małą po głowie i dała jej kilka robaczków, żeby czymś się zajęła. Chwilę później w klasie pojawiła się nauczycielka. Carla od razu skupiła swoją uwagę na nauczycielce. Lubiła się uczyć i takie zajęcia bardzo jej się w życiu przydadzą. Usłyszała pytanie i zaczęła myśleć. Wpadło jej do głowy pewne zaklęcie, ale nie była pewna, czy jej odpowiedź będzie dobra. Postanowiła zaryzykować. -Może zaklęcie Impendimento?-patrzyła się na profesorkę i miała nadzieję, że jej odpowiedź jest dobra. Teba właśnie skończyła jeść robaki i podeszła wolno do Cataliny. Carla widziała to kątem oka i miała nadzieję, że jej nie ugryzie. Na szczęście tak się nie stało. Polizała tylko dłoń dziewczyny i wróciła na swoje miejsce. |
| | | Wszędobylski Jons Liczba postów : 50 Join date : 14/05/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Pon Wrz 16, 2013 2:44 pm | |
| Jons siedział na dziedzińcu zamku, pogrywając sobie stare pieśni na swej lutni. Obserwował uczniów, którzy chodzili w tą i z powrotem, prawie jak mrówki z mrowiska. Westchnął głęboko i po kilku godzinach siedzenia na zewnątrz, ruszył w kierunku zamku. Przechadzał się po szkolnych korytarzach, aż tu nagle spotkał swojego dobrego kumpla. Dowiedział się od niego jednej ciekawej i świeżutkiej ploteczki, co oczywiście poprawiło humor Jonsa i już pędził w kierunku sali do Czarnej Magii. Lubił wpadać na uczniom na zajęcia, a niedawno poznana informacja go do tego zainspirowała. Nie bawił się w pukanie czy inne przyziemne rzeczy, tylko po prostu wszedł przez ścianę do środka. Uśmiechnął się szeroko, jednocześnie nisko kłaniając. - Witam, witam - powiedział szarmancko. - Nie będę przeszkadzał! - zapewnił profesor Dragonfly, siadając w kącie klasy. Obserwował uczniów, a w którymś momencie już nie mógł wytrzymać. Muzyka to całe jego życie, kilka minut bez niej to minuty stracone! - Jest sobie mały Francuzik... Co sprzeciwów nie lubi... - zaczął nucić na tyle cicho by nie słyszała go ani nauczycielka ani pierwsze ławki. Przynajmniej taką miał nadzieję. - Spotkał się więc z dziewczyną... Taką z Durmstrangu miłą... - nie korzystał z lutni, wolał ten numer wykonać a capella. Przymknął nawet oczy, coby się bardziej skupić. - Poszli do ogródka szkolnego.... Ulubionego miejsca jego... Spojrzał w jej piękne oczy! Nie zważał czy ktoś kroczy! Serce szybciej im biło! Czuli się tak miło! Zbliżyli do siebie swe usta! Mają podobne gusta! Pocałunek zwalił ich z nóg! Niemal zadęli w róg! - śpiewał, w którymś momencie robiąc to zdecydowanie głośniej. W którymś momencie otworzył gwałtownie oczy i przypomniał sobie, że siedzi w sali. - Przepraszam, przepraszam... Już będę cicho! - zapewnił ponownie, udając że zamyka swoje usta na kluczyk. |
| | | Gracie Findlay Skąd : Dania; Vejle Liczba postów : 30 Join date : 19/06/2013
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii Wto Wrz 17, 2013 10:43 am | |
| - I to jest dopiero ekscytujące. - powiedziała całkowicie poważnym głosem kiedy powiedział jej o jeszcze kilku zakazanych miejscach, które posiadali w Hogwarcie. Otworzyła oczy rozchyliła usta w niemym zdziwieniu i rozłożyła ręce na boki żeby jeszcze bardziej spotęgować to co teraz czuła. Czysta fascynacja, naprawdę! Zaśmiała się wesoło i wzruszyła ramionami. - Tu jest z reguły za zimno, żeby można było stworzyć taki... prawdziwy ogród. Są tylko jakieś byliny i kwiaty, które rosną w zimnie. I o te dbają tylko zielarskie freaki. - wywróciła zabawnie oczami, bo oboje doskonale wiedzieli kto z tego towarzystwa jest właśnie takim.. freakiem. - Za to teraz mamy o co dbać i niech tak pozostanie. - udała, że zamyka usta kluczykiem i uśmiechnęła się wesoło. Jeżeli lubiła czyjeś towarzystwo, to na pewno było to towarzystwo Walta. Tyle lat się nie widzieli, że teraz pozostawało jej tylko nadrobić ten cały czas. Tę masę czasu. I w zupełności jej to odpowiadało. - I o to właśnie chodzi. Powietrze jest zimne, ale orzeźwiające, sam zobaczysz... - kiedy miała kontynuować swój monolog, a ciężko było ją czasem zatrzymać do sali weszła pani profesor i Gracie uśmiechnęła się tylko do przyjaciela zanim zamilkła. Wsłuchując się w słowa nauczycielki kiwała tylko spokojnie głową i uśmiechała się do siebie. Czarnomagiczne metody ochronne... Cóż. Te zajęcia nie należały do jej ulubionych, więc nie miała jak się popisać swoją wiedzą. Jakąkolwiek wiedzą, ale starałą się rozwiązać pytanie Dragonfly. - Chodzi o klątwy i uroki? - zapytała o jedyną rzecz, która przyszła jej do głowy i wyciągnęła notes by zacząć sobie wszystko notować.
|
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Klasa Czarnej Magii | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |