Gracie Findlay Skąd : Dania; Vejle Liczba postów : 30 Join date : 19/06/2013
| Temat: Gracie Findlay Sro Cze 19, 2013 10:32 pm | |
| Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie. Grace Madelaine Findlay Helena McKelvie Imiona: Grace Madelaine Nazwisko: Findlay Wiek: 17 Data urodzenia: 15.09 Miejsce zamieszkania: Dania; Vejle Była szkoła i dom: - Dom w Durmstrangu: Junicorsis Rok: IV Status materialny: Przeciętny Status krwi: Czystej krwi Dodatkowe: - Różdżka: 11 cali; rdzeń z włosa z ogona Thestrala; wiśnia OPIS POSTACI Młody panicz Findlay od pierwszego spojrzenia na dwa małe i wrzeszczące wniebogłosy rude bliźniaczki wiedział, że jego życie zmieni się diametralnie. Wiadomo, będzie musiał się dzielić, będzie musiał pomagać, a mama nie przybiegnie na jego wołanie tak szybko jak zareaguje na płacz dziewczynek. Nie to, żeby przestał je lubić tak od początku. Wyszło to z czasem kiedy to Gracie i Hannah trochę podrosły. Były uroczymi stworzeniami o pucołowatych policzkach i bystrym wzroku. Zawsze nierozłączne, choć wcale nikt ich do tego nie zmuszał, zawsze ubrane podobnie, choć nie identycznie. Jedna drugiej mówiła wszystko, albo wystarczyło, że powiedziała pół zdania, a na twarzy tej drugiej kwitł wesoły i łobuzerski uśmiech. Pod tym względem niewiele się zmieniało, choć zdarzyło im się pokłócić kiedy wydarzył się TEN incydent. Grace do tej pory czuje się słabo na samo wspomnienie dziwacznych kolorów na ich głowach. Ale kłótnie, zdarzały się nadzwyczaj rzadko, bo zwyczajnie, dziewczęta prócz wspólnego wyglądu posiadają tez bardzo podobny charakter. Albo tylko im się tak zdaje. Albo jest całkiem różny, ale i tak się kochają i dogadują. Dalej może będę mówiła już o samej Gracie, bo przecież nie są z siostrą jednym ciałem i umysłem, prawda? Ta nigdy nie była za bardzo pyskata, choć zdarzyło jej się czasami wymsknąć za dużo. Z tego powodu nigdy jakoś nie uniosła się na wyżyny drabiny społecznej, a zwyczajnie polubiła swoją niższą niszę, w której mogła znaleźć prawdziwych przyjaciół i odkryć realne pasje. Już od pierwszych lat swojej nauki w Durmstrangu wiedziała czym chce się zająć w przyszłości. Zielarstwo, wiedza o roślinach i ich właściwościach, możność spoglądania jak roślina, o którą się dba rośnie i w końcu kwitnie ukazując światu swoje kwiaty i owoce. Świadomość, że dzięki jednej roślince, w której rozwój wkłada się całe swoje serce, można uratować komuś życie, albo sporządzić ważne antidotum ją fascynuje. Chyba też to zainteresowanie determinuje u niej artystyczne podejście do życia. Lubi śpiewać, malować. Zachwyca się pięknem przyrody... A ogród który powstał ku temu, żeby tymczasowi uczniowie z innych szkół mogli przyzwyczaić się do ich klimatu jest taki piękny! Gracie non stop przebywa wśród tych wszystkich kwiatów i w sztucznym, ciepłym klimacie. Chciałaby po ukończeniu szkoły wyjechać z Norwegii... Najlepiej do swojego macierzystego kraju - do Irlandii. Po drugim zadaniu intensywnie włączyła się w działania ZOMO i odrobinę się wyciszyła bardziej uważając na to co mówi i czym się zajmuje. Jeśli mogłabym opisać Gracie w kilku przymiotnikach... Pozytywna, wulkan energii, spragniona przytulania, z niesłabnącym uśmiechem na ustach, optymistyczna, wesoła, acz nieco infantylna, czasem odrobinę nieśmiała, i z rumieńcami na policzkach, raz paplająca trzy po trzy, bardzo szybko, innym razem milcząca, często z półotwartmi ustami, lojalna, wierna, przyjazna, szczera, miła, kochana, w miarę inteligentna, na pewno nie głupia, wrażliwa, pół na pół intro i ekstrawertyczka. DODATKOWE - ma problemy z punktualnością, ale stara się to zwalczać - Czasem odrobinę histeryzuje i wyolbrzymia pewne fakty - Uwielbia urządzać wnętrza, ale jej problemem jest to, że ma dość mocno ukierunkowany własny styl i ciężko jej czasem przekonać się do czegoś innego - Kocha kwiaty i przy jej łóżku zawsze można znaleźć świeże - Lubi gotować. Ale tylko wtedy kiedy najdzie ją na to ochota. Kiedy ktoś ją przyciśnie do gotowania, prawdopodobnie nie wyjdzie z tego nic pożytecznego - Muzyka i plastyka. Może nie jest mistrzem, ale dla rozluźnienia lubi sobie coś pograć, pośpiewać, albo porysować. - Chciałaby zwiedzić całą Europę, każdy jej zakamarek przy okazji wykorzystując wyprawy do spełnienia swojej pasji jaką jest odszukanie nowych gatunków roślin - Posiada starszego brata i siostrę bliźniaczkę - Kocha komiksy Marvela od kiedy gdy była mała do jej rączek wpadł jeden z tej serii. Szczególie upodobała sobie Batmana. Ma skarpetki w Batmana, koszulkę. Nawet kilka koszulek, które nosi jak jest w wybitnie dobrym humorze. Jeśli chodzi o filmy - uważa, że mugole są genialni Autor: Basiaczek Multikonta: Charlie, Gabe, Trentan, Burton
Ostatnio zmieniony przez Gracie Findlay dnia Pon Sty 27, 2014 3:51 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Gerard Amundsen Skąd : Bergen, Norwegia Liczba postów : 290 Join date : 08/05/2013
| Temat: Re: Gracie Findlay Czw Cze 20, 2013 9:24 pm | |
| AKCEPT! |
|
Gracie Findlay Skąd : Dania; Vejle Liczba postów : 30 Join date : 19/06/2013
| Temat: Re: Gracie Findlay Sro Sty 29, 2014 7:42 am | |
| WYRAŻAM ZGODĘ NA:
→ingerencje: {MG/Duchy/Reporterzy/Inne Magiczne Istoty} →porwanie: {TAK} →włamanie lub kradzież: {TAK} →umieszczenie mojej postaci w szpitalu {TAK} →umieszczenie mojej postaci w więzieniu: {TAK} →lekkie uszkodzenie ciała: {TAK} →poważne uszkodzenie ciała {TAK} →trwałe uszkodzenie ciała: {TAK} →wpływ na psychikę: {TAK} →chorobę: {TAK} →śmierć mojej postaci: {NIE}
SPECJALNE UMIEJĘTNOŚCI:
→teleportacja: {NIE} →teleportacja łączna: {TAK} →zaklęcie patronusa: {NIE +? forma bogina} →zaklęcia niewerbalne: {TAK} →oklumencja: {TAK} →legilimencja: {NIE} →animagia: {NIE} →zaklęcia niewybaczalne: {NIE } |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Gracie Findlay | |
| |
|