Imiona: April Alice
Nazwisko: Lancaster
Wiek: 17
Data urodzenia: 1 kwietnia
Miejsce zamieszkania: Leeds, Yorkshire
Była szkoła i dom: Hogwart, Ravenclaw
Dom w Durmstrangu: Junicorsis
Rok: VI
Status materialny: przeciętny
Status krwii: półkrwi
Dodatkowe: prefekt
Różdżka: 14 cali, winorośl, pióro feniksa, dość giętka

OPIS POSTACI

Jak na wzorową Krukonkę przystało, April jest sumienna, ambitna i piekielnie inteligentna, nic dziwnego, że została prefektem, przydzielono jej te funkcję bez zastanowienia i obaw, że zawiedzie. Z łatwością przyswaja rzeczy, które dla wielu osób są nieprzyswajalnie, ale akurat takiej Historii Magii nie jest w stanie się nauczyć. Jej mózg został chyba zaprogramowany do zapamiętywania rzeczy, które przydadzą się jej w przyszłości, a historykiem zostać nie chce. Zapamiętuje bardzo wiele, kojarzy i mądrze wykorzystuje zdobytą wiedzę, potrafi zaskakiwać. Jest bardzo pozytywną i uśmiechniętą osobą, dużo się śmieje, lubi przebywać wśród ludzi, nie mniej spontaniczne akcje zawsze napawają ją jakimś niewyjaśnionym lękiem. Sama raczej nie wychodzi z inicjatywą zrobienia czegoś spontanicznego.
Zdenerwowana nie panuje nad sobą, potrzebna jest interwencja osób trzecich, żeby sprowadzić ją na ziemię. Przestraszona raczej ucieka, niż stawia czoła sytuacji, ma duże problemy z przezwyciężeniem lęków, ale nie jest łatwym przestraszenie jej. Lojalna i oddana przyjaciółka, otoczona miłością odwdzięcza się tym samym. Jednak zbyt szybko angażuje się w wiele relacji, za szybko i za mocno ufa, a zraniona długo przeżywa. Emocje i uczucia zdecydowanie są jej słabą stroną, bardzo łatwo ją w ten sposób złamać. Nie znosi kłamstwa, ale uważa, że każdy człowiek zasługuje na drugą szansę. Ale trzecią już nie. Kiedy ma zły dzień zacierają się granice przyzwoitości, a April posuwa się do bezczelności. Szczera i bezpośrednia do bólu, nie ważne jak bardzo może kogoś zranić, nieodpowiedni humor owocuje wredotą w jej przypadku. A później bardzo tego żałuje.
Umie słuchać i potrzebujących otacza opieką, aczkolwiek nie rozckliwia się nad ich losem, a próbuje jak najbardziej optymalnie pomóc. Nie lubi nudy, zawsze znajduje sobie jakieś zajęcie, nie jest w stanie usiedzieć za długo bezczynnie w jednym miejscu. Ogólnie jest naprawdę pozytywną i miłą dziewczyną o niemalże bez przerwy uśmiechniętych oczach.
Ma ambicję zostać Uzdrowicielem i do tego właśnie dąży odkąd skończyła trzynaście lat i już jako tako wiedziała w czym jest dobra i była w stanie zrozumieć prawa rządzące światem. Do jej najmocniejszych stron należą Zaklęcia, Eliksiry, Transmutacja, Astronomia, natomiast do najsłabszych Historia Magii i Starożytne Runy, które bardzo chciałaby rozumieć.
Słówko o rodzinie i zarazem odrobinka historii:
 ANDREW LANCASTER (CZYSTA KREW) Wysoki mężczyzna o chłopięcej twarzy i pokrzepiającym uśmiechu, wspaniały ojciec i mąż, oddany rodzinie i zdolny do poświęceń szczególnie dla dzieci. Pomimo licznych zgrzytów, ma z córką doskonały kontakt. W końcu April jest jego córunią, oczkiem w głowie.
 MATKA NIEZNANA (NIEMAGICZNA) To był jednonocny romans, którego owocem jest April. Kilka dni po narodzinach została przekazana ojcu przez nieznajomą starszą panią.
 JOY (CRUDEN) LANCASTER (CZYSTA KREW) Przybrana matka (bo macocha brzydko brzmi) April. Poznała jej ojca, kiedy dziewczynka miała trzy latka. Drobna blondynka o jasnych oczach i anielskiej twarzy, żywe srebro, wspaniała zielarka. Kocha April całym sercem, ale jest pomiędzy nimi dystans.
 JASPER LANCASTER Młodszy o cztery lata (drugi rok w Hogwarcie, także Krukon) brat April, owoc miłości Joy i Andrew. Choć kolor włosów odziedziczył po ojcu, to anielski uśmiech i spojrzenie po mamie. Jest bardzo ważny dla April, opiekuje się nim i pomaga jak tylko może, za braciszka oddałaby życie, tęskni za nim niesamowicie i pozostają w ciągłym kontakcie, nawet jak są daleko od siebie.

DODATKOWE

- Uwielbia spać. Najlepiej długo i do późna. Odczuwa wręcz fizyczny ból, kiedy budzi ją budzik.
- Ze spaniem do późna łączy się zamiłowanie do siedzenia po nocach. Łatwiej jej się wtedy skupić.
- Ma roczną kotkę albinoskę, którą nazwała Snowflake.
- Lubi chodzić. Spacer o każdej porze dnia i nocy jak najbardziej wskazany. Doskonała forma relaksu i czas na przemyślenia.
- Dobrze czuje się w powietrzu. Latanie na miotle daje jej taką samą satysfakcję, jak czytanie książek, choć nie jest w tym jakoś super wybitna.
- Nie może się oprzeć muffinkom. A w zdenerwowaniu piecze je na potęgę, oczywiście nie w szkole.
- A będąc już przy zdenerwowaniu, jeśli nie może zająć się pieczeniem, to potrzebne jest inne zajęcie dla rąk. Orgiami. A później je ożywia i panoszą się po sypialni, PW, czy też bibliotece lub innym miejscu.
- Nie znosi kawy, ale za to uwielbia zieloną herbatę.

Autor: Speszyl
Multikonta: Cliff, Aurora, Meredith, Pascal, Antek