Everybody needs somebody!

x Aurora Kemppainen - Ich znajomość sięga jeszcze czasów szkoły. Zaczęła się, kiedy to Bjorn przypadkiem wrobił Aurorę w szlaban, znalazła się po prostu o niewłaściwej porze w niewłaściwym miejscu. A może jednak było to właściwe? Gdyby nie ten incydent, to mogliby się nie poznać bliżej. Jakiś czas po tym wydarzeniu stało się tak, że po prostu zostali para. Chyba wtedy najbardziej znaną w Durmstrangu. I byli w sobie prawdziwie i szczerze zakochani. Mieli nawet brać ślub, ale rodzice Aurory wkroczyli do akcji i zmusili ją do małżeństwa z innym, z czystokrwistego rodu. Rori i Misiek rozstali się w mało pozytywnych okolicznościach. Spotkali się po dwudziestu latach na korytarzu szkoły, w tym samym miejscu, gdzie zarobili szlaban, kompletnie nie przypuszczając, że właśnie tutaj się kiedykolwiek spotkają, jeśli w ogóle mieliby się spotkać ponownie. Każdemu ich spotkaniu towarzysza zażarte kłótnie, latające zaklęcia, książki, zbroje, podniesione głosy i emocje, które najwyraźniej z biegiem lat wcale nie wygasły. Ale obydwoje twierdzą, że się nie znoszą.

x Tamsin Dragonfly - Poznał ją jeszcze w Londynie, gdy oboje siedzieli na ławce w Ministerstwie, czekając na swoją kolej. Spotykają się po latach w Durmstrangu i Tamsi go poznaje, a on... jej nie. Mimo to bardzo dobrze im się rozmawia i zawsze znajdą jakiś temat do rozmów. Ona jest nim po prostu zauroczona, a on ją komplementuje bo to taki... casanova

x Charline Botwright - Pilna i zdolna uczennica, która mu przypomina trochę Rori. Sam nie wie czemu.

x April Lancaster - Bardzo pilna uczennica, którą Bjorn podziwia. On nigdy nie przykładać się tak do zajęć, nie miał cierpliwości.

x Torrey Stonem - Trochę ją ciśnie, bo nie lubi jak się ktoś obija na zajęciach. Mimo to ją lubi, czasami o czymś pogadają, a Bjorn wybawia ją z opresji.

x Valko Larsen - Jeżeli Bjorn miałby wyraźnych pupilków, to pewnie byłby nim właśnie Valko. Mężczyźnie przypomina trochę jego samego za młodu, co strasznie go bawi. Chłopak zawsze może do niego przyjść i pogadać, a z opresji też stara się go wyciągać.

Resztę uzupełnię później, bo mi się nie chce.
Zapraszam! Razem się coś wymyśli <3 Przy braku pomysłów poprosiłabym o jakieś określenie: pozytyw, negatyw.