Durmstrang Time
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Gabriel Chevalier & Carla Anster

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Gabriel Chevalier

Gabriel Chevalier
Skąd : Blandouet; Francja
Liczba postów : 155
Join date : 27/05/2013

Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Empty
PisanieTemat: Gabriel Chevalier & Carla Anster   Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Icon_minitimeSro Lut 05, 2014 3:10 pm

First topic message reminder :

W TRAKCIE DRUGIEGO ZADANIA TURNIEJOWEGO
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Gabriel Chevalier

Gabriel Chevalier
Skąd : Blandouet; Francja
Liczba postów : 155
Join date : 27/05/2013

Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabriel Chevalier & Carla Anster   Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Icon_minitimeWto Wrz 08, 2015 8:26 pm

Nie chciał teraz stąd wyjeżdżać. Czuł, że tutaj jest potrzebny, a tam czekał go tylko pusty dom. To dziwne uczucie. Pusty dom. Było mu zimno i nieprzyjemne ciarki przebiegły mu po plecach kiedy o tym myślał. Tylko Carla.
Przytulił się do niej tuż po tym jak wyjaśnił dlaczego nie jest pewny czy chce żeby z nim jechała. Kiedyś ta wizja wprawiała go w dobry humor. Chciał poznać ją ze swoimi znajomymi z wioski, którzy wciąż myśleli, że najpierw był w szkole z internatem, a teraz zaczął już studiować. Pokazać dom, miejsce, w którym dorastał, pokój, ogród, pola za domem… Poznać z ojcem. A teraz to wyblakło. Dlatego cieszył się, że rozumiała.
- Wiem. – Wyszeptał odchylając głowę do tyłu i patrząc w jej oczy. Pozwolił wytrzeć sobie mokrą twarz i nawet udało mu się lekko uśmiechnąć. To był smutny uśmiech, ale jednak. – A ja zawsze będę się o ciebie martwił. – Zauważył i oddał pocałunek. – Dlatego… Tu jest bezpiecznie, a tam na zewnątrz są bezwzględni ludzie, nie wybaczyłbym sobie gdyby coś ci się stało, dlatego, że pojechałaś ze mną. – Dodał zaraz chowając twarz w jej włosach. Lekko się poprawił na podłodze i pokiwał głową kiedy powiedział o chłopakach.
- Powinienem im powiedzieć. – Mruknął, bo teraz sobie uświadomił, że oni tez powinni wiedzieć. Byli jego najlepszymi kumplami, a on… mimo wszystko, nie mógł tego zrobić sam. – Załatwię wszystkie sprawy w Blandouet i wrócę.
Powrót do góry Go down
Carla Anster
Admin
Carla Anster
Skąd : Frederiksberg
Liczba postów : 270
Join date : 16/05/2013

Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabriel Chevalier & Carla Anster   Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Icon_minitimePon Sty 11, 2016 5:12 pm

Puścić go samego poza mury uczelni było dla niej najtrudniejszą decyzją, ale wiedziała, że nic go nie zatrzyma. I tak pójdzie.
-Dobrze-Ciężko słowa przechodziły jej przez gardło-Obiecaj tylko kontaktować się ze mną co najmniej raz na tydzień. Inaczej ja tutaj zwariuje i obiecuję ci, że nawet siła Pascala nie powstrzyma mnie przed wyruszeniem za Tobą-Mówiła bardzo poważnie.
Wstała i podeszła do komody obok łóżka. Wyciągnęła z niej ich wspólne zdjęcie z Balu Bożonarodzeniowego kiedy tańczyli. Kiedyś otrzymała je o dziewczyn.
Usiadła z powrotem przy Gabrielu i podała mu zdjęcie.
-Żebyś zawsze pamiętał-Powiedziała i wsparła się na jego ramieniu. Kto by pomyślał, że ktoś taki jak Carla i Gabe będą razem. Chyba nikt się tego nie spodziewał-Obiecaj tylko, ze wrócisz najszybciej jak się da-To była złudna nadzieja, ale w coś wierzyć musiała.
Powrót do góry Go down
Gabriel Chevalier

Gabriel Chevalier
Skąd : Blandouet; Francja
Liczba postów : 155
Join date : 27/05/2013

Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabriel Chevalier & Carla Anster   Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Icon_minitimeWto Sty 12, 2016 11:42 pm

Gabriel musiał się wyciszyć. Odsunąć swoje myśli od wszystkiego. Chyba po raz pierwszy w życiu nie chciał teraz mieć w myślach swojego ojca. Te myśli łamały mu serce na coraz mniejsze kawałki. Całe szczęście była Carla i troska, którą widział w jej oczach. Ona trzymała go w kupie. Kto wie co by zrobił gdyby nie jej słowa rozsądku.
- Będę pisał. – Potwierdził cicho kiedy o to poprosiła. I tak by to robił, zbyt bardzo by się martwił, zbyt bardzo by tęsknił za powiedzeniem jej o czym myśli, za pokazaniem jej kilku szybkich szkiców. Chociaż czy teraz będzie miał ochotę? Miał wrażenie, że opadł z wszelkich sił i chęci robienia czegokolwiek.
Powiódł za nią wzrokiem kiedy wstała i poszła w stronę swojej szafki nocnej. Podciągnął rękawy swojej bluzy i przeczesał ręką włosy, odruchowo. Chyba już trochę się uspokoił, choć dalej nie wiedział jak sobie poradzi z tym wszystkim dookoła. Jak teraz będzie wyglądało jego życie? Pusty, zdemolowany dom. Tak się czuł wewnątrz, jak dom, do którego musiał jechać.
Zobaczył zdjęcie, które przyniosła Carla i uśmiechnął się kątem ust. Obrócił je kilka razy w ręku i przypomniał sobie jak wtedy wszystko wydawało się normalne, spokojne. Nikt nie przypuszczał jak wiele złego wydarzy się w ich świecie kiedy tak beztrosko tańczyli i śpiewali na balu. Albo poza nim, jak oni we dwoje w ogrodzie.
- Najlepsza decyzja mojego życia. – Mruknął tak żeby Carla usłyszała i przyciągnął ją do siebie. Wsunął zdjęcie do kieszeni i pocałował Carlę w skroń. Przedłużał chwilę rozstania w nieskończoność, bo nawet krótka chwila rozłąki była okropna. Jeszcze nie wiedział jak dotkliwy będzie widok domu i na jak długo zniknie.
- Wrócę Carla, wrócę. – Wyszeptał i zamknął na chwilę oczy. Było już późno.
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabriel Chevalier & Carla Anster   Gabriel Chevalier & Carla Anster - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Gabriel Chevalier & Carla Anster

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

 Similar topics

-
» Gabriel Chevalier
» Carla Anster
» Carla Peny Anster

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Durmstrang Time :: 
i solemnly swear that i'm up to no good ϟ
 :: Retrospekcje
-