Imiona: Duel, Allen    
   Nazwisko:Peterson  
   Wiek: 16
   Data urodzenia: 24 marzec
   Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
   Szkoła: Hogward  
   Dom: Gryffindor
   Rok: VI  
   Status materialny: przeciętny
   Status krwii: ćwierćkrwii  
   Dodatkowe:Widzący (jeśli można)
   Patronus: Foka
   Bogin: Facet w kapturze (zabójca ojca)
   Różdżka: Łuska smoka,8 cali,Wiśnia

   

     

Duel jest pozytywnie nastawionym chłopakiem. Lubi żartować i widzieć uśmiech na twarzy innych. Bardzo lubi hazard, jego rodzice bali się że on uzależni się od tego. Chłopak potrafi panować nad sobą, ale to nie znaczy że można spokojnie mu dokuczać. Jego największą wadą jest pyskowanie. Jest fanem mugolskich sportów: pływania, piłki nożnej i koszykówki. Podoba mu się również Quidditch. Potrafi każdemu poprawić humor.   Zaufa tylko tym których dobrze zna. Lubi  biegać. Jest wytrzymały i łatwo się nie poddaje. Czasami żartuje w tedy kiedy nie powinien, już nie raz dostało mu się za takie zachowanie.
Nie lubi samotności, zawsze musi z kimś być. Lubi zakładać się z kolegami, czasami za pieniądze, czasami dla satysfakcji z wygranej. Duel jest odważny, co nie oznacza że się nie boi. Czuje strach często, ale potrafi stawiać czoło niebezpieczeństwom.
Chłopak urodził się w Manili na Filipinach. Ojciec Dany jest półkrwi czarodziejem pochodzenia Angielskiego, mama Michelle jest mugolką, pochodzi z Filipin. Ojciec ukończył Hogwart, był w Gryffindorze. Duel ma również wujka Carla który pracuje w Ministerstwie Magii, jest on o trzy lata starszym bratem Dany'ego, uczęszczał do Huffelpafu. Zaraz po studiach przeprowadził się na Filipiny gdzie poznał mamę Duela. Dany był lekarzem dla czarodziei, a mama sprzedawczynią na bazarze. Rodzice długo pracowali i chłopiec musiał zostawać z opiekunką. To ona nauczyła go pływać, grać w  kosza. Allan nie wiedział że tata jest czarodziejem. Gdy miał sześć lat jego ojciec został zamordowany na oczach syna przez tajemniczego faceta w kapturze. Przestępce nigdy nie złapali. Zaraz po tym zdarzeniu Michelle wraz z synkiem przeprowadzili się do Londynu. Matka zaczęła poświęcać mu więcej czasu, dzięki czemu ich relacje się poprawiły. Duel już jako dziecko okazywał zdolności magiczne. Rozbił parę szklanek, rozwalił telewizor, nawet niechcący spowodował śmierć psa sąsiada. Często chodził z mamą do parku i na basen, grali razem w Koszykówkę. Mały poszedł do mugolskiej podstawówki. Kiedy był bliski skończenia jedenastu lat Michelle zaczęła mu opowiadać o czarach, o tacie, o Hogwarcie. Przygotowała go do życia w magicznym świecie. Pewnego dnia dostał list od Hogwartu. Można sobie wyobrazić jego radość. Poszedł z mamą i wójkiem (który również jest czarodziejem) Na ulice pokątną. Dostał prezent na urodziny w postaci szarej sowy którą nazwał Cedia. Allan bardzo lubił chodzić do szkoły, choć nie był wzorowym uczniem. Często przeszkadzał nauczycielom, a jego oceny do najlepszych nie należały. Mimo wszystko nawet nie myślał by opuścić szkoły.

     

     

- Umie grać na bębnach azjatyckich, flecie i gitarze, a także umie tańczyć tańce towarzyskie
-Jest wegetarianinem
-Umie mówić płynnie po Filipińsku
-Potrafi przepłynąć 4km
-Kocha wszystko co zawiera duże ilości karmelu
-Lubi nosić różnego rodzaju czapki, koszule, jeansy, kurtki jeansowe i skórzane, trampki
-Jak był mały to mówił coś po Filipińsku, zawsze to zapominał. Miał i nadal ma różne sny które się spełniają

   
Autor: Kama
Zgadzam się na ingerencje: MG, Duchów, Obrazów, Magicznych Istot, Reporterów

Magia nie zmienia zbytnio świata. Właściwie jeszcze bardziej go komplikuje.