Imiona: Jonathan Christopher
Nazwisko: Garth
Wiek: 17 lat
Data urodzenia: 13. V
Miejsce zamieszkania: Oslo
Szkoła: Durmstrang
Dom: Junicorsis
Rok: V
Status materialny: przeciętny
Status krwii: mugolak
Dodatkowe: jasnowidz
Patronus: kryształowy smoczek (dość mały)
Bogin: dementor
Różdżka: 12 cala, leszczyna i elektrum, pióro feniksa.

OPIS POSTACI

"I don't know who I am.
I look at myself in the mirror and I see Stephen Garth,
but I act like a Lightwood and talk like my father—like Valentine.
So I see who I am in your eyes, and I try to be that person,
because you have faith in that person
and I think faith might be enough to make me what you want."

Urodził się 17 lat temu w Wielkiej Brytanii jako dziecko mugoli - Celine i Stephena Garthów. 5 lat po jego narodzinach jego ojciec zmarł, a raczej został zamardowany. Po śmierci ukochanego Celine zabrała swoje dziecko i wyprowadziła się do kuzynki do Oslo. Kilka miesięcy później poznała Valentine'a Morgensterna, który jak się później okazało był czarodziejem a z czasem został przyszywanym ojcem Jace. Celine i Stephen byli zwykłymi, spokojnymi i ułożonymi ludźmi, ciężko pracowali, chodzili do teatru i pomagali ubogim, natomiast Valentine... Valentine był całkowicie inny. Jego przemowy potrafiły porywać słuchających, gdy o czymś mówił robił to z zapałem, był bardzo przekonywujący, kochał sztuke i tradycje, był porywczy i czarujący, ale miał też w sobie coś innego.. mroczną stronę, jego dusze już dawno pochłonęła czarna magia i pragnienie władzy. Wszyscy znajomi byli bardzo zdziwieni, gdy 10 lat temu ogłoszono wesele Celine i Valentina. Mały Jace już od najmłodszych lat wykazywał pewne 'zdolności', które niezwykle przerażały jego rodziców, dlatego też chłopak szybko zaakceptował 'nowego ojca', który nie tylko go rozumiał ale i potrafił mu wytłumaczyć kim jest. Valentine był jego wzorem. Celine niedługo po ślubie odkryła jaki wielki popełniła błąd i chciała uciec z synem, ale on jej na to nie pozwolił. Zależało mu na chłopaku... może dlatego, że sam nie miał syna, albo poprostu miał inne plany co do chłopaka. Tak więc drobna, łagodna i dobra Celine została zmuszona do pozostania z znienawidzonym mężem i udawania, że wszystko jest ok. Chłopak dopiero mając 12 lat dostrzegł, że coś jest nie tak. Chłopak razem z matką uciekł od ojca i ukrył się u przyjaciółki matki Maryse Lightwood, która również była czarownicą. Wszyscy nowi znajomi Celine byli czarodziejami. Valentine wywrócił do góry nogami całe Oslo lecz nie znalazł chłopaka.

Jace był zdezorientowany. Przez tyle lat podziwiał Valentina, a teraz wszystko to co ubóstwiał okazało się być niewłaściwe. Chłopak nawet teraz, po tylu latach nie do końca wie jaki tak naprawde jest. Obawia się, że jego przyszywany ojciec miał na niego o wiele za duży wpływ. Jonathan chce postępować właściwie lecz nie udaje mu się to, mimo iż nielubi czarnej magii jest w niej wyjątkowo dobry, chce być dobrym przyjacielem lecz nie potrafi być lojalny. Został wychowany przez niewłaściwego człowieka, boi się że jest taki sam jak on dlatego wszystkich trzyma na dystans.

W Durmstrangu spotkał córkę Valentina, swoją przyszywaną siostrę, z którą był kiedyś naprawdę blisko. W szkole też poznał pewną dziewczynę. Ona była miła, inteligentna i dobra. Od razu się w niej zakochał, a ona w nim, ale Jace uważał że nie jest wystarczająco dobry dla niej, że ją skrzywdzi dlatego postanowił trzymać się od niej z daleka.

DODATKOWE

* jest jasnowidzem, już w dzieciństwie jego sny się spełniały, jednak nie potrafi tego kontrolować
* stara się trzymać jak najdalej od czarnej magii
* jego ulubionymi przedmiotami są: wróżbiarstwo i ONMS
* gra na gitarze i saksofonie

Autor: Paulina
Zgadzam się na ingerencje: MG, Duchów, Obrazów, Magicznych Istot, Reporterów

Nie otwiera mi się drugi i trzeci obrazek :C
I ja wiem, że admin i te sprawy, ale HASŁO może? xDDD

to akcept