Imiona: Lilith Chayanne
Nazwisko: Durand
Wiek: 16
Data urodzenia: 1 kwietnia
Miejsce zamieszkania: Dolina Godryka
Szkoła: Hogwart
Dom: Slytherin
Rok: VI
Status materialny: zamożna
Status krwii: czyściusieńka
Dodatkowe: -
Patronus: słoniątko
Bogin: umierające zwierze
Różdżka: 12 cali, piórko feniksa, dąb

OPIS POSTACI

Pozwolę sobie na użycie pewnego historii z mojej formowej przeszłości. Chayenne Grey i Gasparda Duranda. Bowiem postanowiłam stworzyć ich córkę. Chayenne była zła, oboje w Hogwarcie należeli do Slytherinu, a nią władnęła chęć posiadania władzy. Nie były to dobre czasy, Gaspard musiał wyjechać, a Chayenne została sama, była wtedy w ciąży. On wrócił wzięli szybko ślub, potem pierwszego kwietnia urodziła się Lilith ich córka, pierwsza i jedyna. Ojciec wrócił, był już z nimi na całe szczęście, Chay skupiła się na rodzinie i wychowaniu córki w wierze magicznej, gdzie wpajała jej jak to bardzo ważna jest walka z dobrem, bo zło jest najważniejsze. Dziecko nie rozumiało podejścia rodziców, po prostu udawała przed nimi, że to co mówią jest jedyną prawdą, a potem, kiedy była sama robiła i wierzyła w swoje.
Od maleńkości była bardzo uroczą dziewczynką, chociaż przy rodzicach zawsze udawała sztywną, tak jak chcieli, miała wrażenie, że ta postawa jest tak sztuczna, że to aż przykre, jakby ktoś wsadził kij nie powiem gdzie, ale musiała to robić, by rodzice byli szczęśliwi. Potem nadszedł czas szkoły.
Idąc na krzesło, nie, nie elektryczne, na krzesło po przydział, usiadła i było jej szczerze obojętne gdzie trafi, ale najwyraźniej przeważyła krew, Tiara wybrała, okrzyknęła ją ślizgonką. Krwi podobno nie da się oszukać. Trafiła tam. Od początku była gdzieś w boku, inni ślizgoni wytykali ją palcami, śmiali się z niej, mieli niezły ubaw. W końcu dziewczyna jest jaka jest, co jest bardzo zabawne dla innych, bo ślizgon powinien być inny. Nie umiała nigdy załapać z nimi kontaktu, więc zawsze stała gdzieś na boku. Miała swój świat i swoje kredki, tak w samotności mijały jej lata w Hogwarcie, nawet nie miała przyjaciółki, z którą mogłaby pogadać. W wakacje wracała do domu, zamykała się w swoim pokoju i nigdzie nie wychodziła. Potem znów szkoła i ta sama monotonia.
W czwartek klasie znalazła sobie rozrywkę, zaczęła spacerować na brzeg zakazanego lasu, potem na początku piątek klasy znalazła tam martwego niedźwiedzia, a przy niej trzy małe niedźwiedziątko. Po prostu śliczne, ale biedne, bo ich matka jest martwa. Coś ją zabiło i wyssało z niej życie, po prostu. Lilith znalazła jamę, gdzie ukryła niedźwiadki, zabezpieczyła ją tak, że nikt nie mógł jej namierzyć prócz niej, a one nie mogły wyjść, od tamtej pory karmiła je codziennie i pomagała im, trzeba było o nie dbać, stała się taką mamą zastępczą.
Ktoś ją raz namierzył, chłopak, puchon, no nic, wytłumaczyła mu wszystko i dziwnie załapała z nim nic porozumienia. Od tamtej pory spotykali się często i zaprzyjaźnili ze sobą. W wakacje nawet pisała listy ze swoim przyjacielem, ku zaskoczeniu matki i ojca, którzy chcieli się dowiedzieć kto to, dowiedzieli się, zrobili jej wojnę i kontakt do września się urwał. W końcu ich córka nie będzie się zadawała z byle jakim puchonem. To bardzo przykre dla niej było, że tak ją potraktowali, jej pierwszy i jedyny przyjacie, a oni czynią jej takie zło. Ale nic.
Wrócili do szkoły, czas wyjazdu na turniej, została wybrana i pojechała do Durmstrangu. To na pewno będzie ciekawe przeżycie!
Rodzina:
Chayenne Grey - Durand - matka. Kobieta, która za czasów szkolnych miała niesamowite powodzenia, która chciała zdobyć świat i była zła do szpiku kości. Kiedy zaszła w ciążę nie mogła kontynuować, musiała zająć się sobą tym bardziej, że małżonek ją zostawił. A potem dopiero znów mogli być razem. Dla Lilith jest surowa, chciałaby, aby córka była podobna do niej, ale diametralnie sie różnią.
Gaspard Durand - ojciec. Kochany rodziciel, który swoją córeczkę po prostu uwielbia. Czasem nie rozumie jej zachowania, ale jedno jest pewne, o wiele łatwiej Lilith przekona do czegoś ojca niż matkę, bo w końcu jest jedyną córeczką tatusia.

DODATKOWE

- lubi pomagać innym;
- zwierzęta to jej pasja, uwielbia opiekę nad nimi;
- ma duże umiejętności w czarowaniu, ale nie uzywa tego do przemocy;
- jej marzeniem jest zwiedzać świat;
- podkochuje się w przyjacielu, ale nie ma odwagi mu powiedzieć;
- jest dość nieśmiała, urocza i spokojna;
- czuje się niekochana;
- chciałaby być doceniona przez innych;
- nie umie się postawić, jest uległa;

Autor: Shireen
Zgadzam się na ingerencje: WSZYSTKO <3


so many wars we fight

akcept <3

W trakcie aktualizacji karty proszę uwzględnić przydział do domu JUNICORSIS