Durmstrang Time
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Stary Dąb

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Lucrezia Shiva

Lucrezia Shiva
Liczba postów : 159
Join date : 12/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeNie Maj 12, 2013 10:17 am

***
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeSro Lip 03, 2013 9:22 pm

/po lekcji

Yasmin była nie w nastroju, była cicha, spokojna i nawet całkiem opanowana co było dziwaczne w dodatku przy niej, no ale okej, blondynka usiadła w ciszy pod dębem w ręku trzymała POSĄŻEK i próbowała go rozbroić przekręcała i omal nie złamała mu głowy ogólnie, a więc Yasmin nie miała wcale aż tak dobrego dnia jak mogło by się wydawać, no ale kit, zobaczymy za chwilę jak ktoś do niej podejdzie jak dziewczyna zareaguje lecz nie nastawiałabym się na miłe przywitanie jeszcze z blondynką, no ale okej, męczyła się z tym debilnym posążkiem który ostatnio miała ochotę wyrzucić gdyż już ją denerwował, no ale było to dla niej typowe i nie powinno to nikogo dziwić, po chwili męczenia z posążkiem dziewczyna zaczęła wybijać sobie palce tak aby pstrykały dla niektórych mogło być to denerwujące lecz blondynkę w pewien sposób ten typ bólu relaksował i po prostu zapominała o tym co ją trapiło.
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeSro Lip 03, 2013 9:34 pm

Odkąd Thea zdradziła Cliffowi szczegóły dotyczące drugiego zadania, nie dość, że faktycznie starał się uzupełnić swoją wiedzę teoretyczną (w dużej mierze przy pomocy Charlie, April i Teddy'ego), ale i szukał możliwości przekazania tych informacji swojej współreprezentantce. Czuł się w obowiązku powiedzieć jej o tym, bo nie byłoby to zbyt fair, jakby on wystartował z zapleczem wiedzy na temat tego, co może ich czekać, a ona nie. Dlatego po lekcji przeprosił Charline i podążył za Yasmin, gdziekolwiek by nie poszła. Wciąż był na nią trochę zły za tę bójkę z Charlie na balu (zakładamy, że to miało miejsce, nawet jak tego nie rozegrałyście), ale mimo wszystko pozostał lojalnym przyjacielem.
Rozejrzał się po okolicy i zanim podszedł do dziewczyny, rzucił na stojących nieopodal uczniów Muffliato, żeby przypadkiem nie słyszeli o czym jej mówi. Nie powinien posiadać tej wiedzy i nie powinien jej przekazywać. Zatrzymał się metr od blondynki.
- Nadal nic? - Uśmiechnął się nawet przyjaźnie, żeby zacząć jakoś tę rozmowę. Jego posążek spoczywał w torbie, tak jak go tam ostatnio wrzucił. Też się z nim nie rozstawał.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeSro Lip 03, 2013 9:44 pm

Dobra Yasmin nie siedziała zupełnie spokojna, bójka na balu zostawiła również delikatny odcisk w jej idealnej psychice, po prostu Yasmin poczuła że to jaka jest nie odpowiada większości społeczeństwa i tak naprawdę ma niewielu prawdziwych przyjaciół a reszta ludzi tak naprawdę woli właśnie Chars bądź Cliffa, Yasmin jeszcze bardziej zwątpiła w ludzie, nie żeby kiedyś wierzyła. No ale jej myślenie przerwał Cliff musiał kurczaki pieczone tutaj podejść jak by nigdy nic i jak by był taki fajny dobry i tp. Musiał być tym idealnym w przeciwieństwie do Yasmin która była przeciwieństwem ideału przynajmniej wewnętrznego.
-Co ty tu robisz?-
odpowiedziała z wrednym grymasem, bez uśmiechu oczywiście, nie miała ochoty na niego patrzeć tak samo na swoją kuzynkę, teraz ogólnie nie chciała patrzeć na nikogo, już zaczęła namierzać posążkiem aby trafić Kliffa w "okrągły stół" ale po chwili stwierdziła że posążek jest zbyt cenny a nic innego mało cennego nie miała pod ręką.
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeSro Lip 03, 2013 10:22 pm

No tak, ostatnio jakoś go unikała, więc nie mieli zbytnio okazji żeby porozmawiać, czy tym bardziej wyjaśnić sobie tej całej bójki, która wyniknęła pomiędzy Charlie i Yas. Westchnął zrezygnowany, widząc jej bojowe nastawienie. Nie miał pojęcia co ją ostatnio ugryzło, naprawdę!
- Yas, przyhamuj trochę, okej? Chcę ci pomóc. Dostałem wskazówki odnośnie drugiego zadania. - Zniżył ton do szeptu, bo choć rzucił na pobliskich uczniów Muffliato, to wolał zachować wszelkie środki ostrożności. Nie pytając o pozwolenie, po prostu usiadł obok niej. Wyjął jej posążek z rąk i odłożył gdzieś obok, żeby nie nie poświęcała mu teraz uwagi, bo naprawdę ważne rzeczy miał jej powiedzieć.
- Będą sprawdzać naszą wiedzę teoretyczną, wszyscy wejdziemy do labiryntu, może dojść do pojedynków, możemy musieć wykorzystać wiedzę na temat rzucania zaklęć, odpowiednio uwarzyć eliksir, czy coś w ten deseń. - Nawet jeśli uzna, że się nad nią lituje, bo daje jej te informacje, to miał to gdzieś. Uważał, że byłoby nie w porządku, jakby Yasmin startowała jako jedyna bez wiedzy o tym, co może ją spotkać. Nie wątpił, że i inni uczestnicy od kogoś dowiedzą się tego, co on wiedział.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeSro Lip 03, 2013 10:35 pm

Tak Yasmin unikała wszystkich, ogólnie ludzi ale jednak Chars i Cliffa najbardziej tego nie da się ukryć a dziewczyna nawet nie próbowała, tak naprawdę w pewnym sensie jej przeszło to że była na nich zła za to że zakochała się w Cliffie a oni są razem, o już jej tak bardzo nie bolało, bolało ją to że nie jest w centrum uwagi i to właśnie przez nich, może dlatego Yasmin ciągle próbowała w zwrócić na siebie uwagę bo właśnie tego do szczęścia potrzebowała, uwagi ludzi, bycia w centrum, aby każdy o niej mówił nie ważne czy dobrze czy źle.
-Poradzę sobie sama, nie potrzebuje czyjejś łaski-
ucieła krótko i wrogo, nie potrzebowała aby ktoś się nad nią litował, Yasmin zamierzała dojść do wszystkiego sama tak samo sama sobie ze wszystkim poradzić, kim z tym że była najmłodsza, miała najmniejszą wiedzę i zdolności ale była przebiegła i to się w tym momencie liczyło, Yasmin nie miała wiedzy jaką inni mieli, ona miała swoją własną wiedzę jaką był spryt i to że nie waha się nawet w trudnych momentach bo wie że zawsze liczą się sekundy.
Gdy Cliff wyrwał jej posążek naburmuszyła się i w pewnym sensie przybrała ludzką pozycję atakującego kota, nie znosiła gdy ktoś zabierał jej coś z ręki w dodatku gdy to coś było dla dziewczyna rzeczą cenną.
-Oddaj mi mój posążek-
Lecz nie czekała zbyt długo i sama go sobie wzięła i trzymała w lewej ręce, zakładając że Cliff siedzi po prawej stronie, nie bawiła się nim, lecz dość uważnie słuchała co Cliff zamierza powiedzieć.
-Dobra, teoria? A w turnieju nie liczy się bardziej praktyka? Bo jak teoria to ja leże-
mówiła cicho, lecz z udawanym spokojem, zdawała sobie sprawę że ja pójdzie na teorie to po prostu nie da sobie rady, teoria była dla Yas rzeczą powiedzmy że nie osiągalną z powodu tego że dziewczyna nie znosiła wysilać swojego mózgu, a szkoda, czasem by się przydało.
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 9:24 am

- W Turnieju liczy się praktyka oraz teoria. Nie wiem jak będą tę naszą wiedzę teoretyczną sprawdzać, ale właśnie uwarzenie jakiegoś eliksiru, czy użycie odpowiedniego zaklęcia wydaje się tu sensowne. Nie wiem, może spotkamy na swojej drodze kogoś, kto nas przepyta z historii magii, kto wie. - Wzruszył ramionami, bo nie miał pojęcia co jeszcze mogłoby się tam trafić. I zaraz przypomniała mu się kolejna ważna informacja.
- Wszyscy musimy dotrzeć do jakichś drzwi, kto pierwszy przez nie przejdzie, ten otrzyma najwięcej punktów. Więc gdzieś w środku labiryntu pewnie będą. I zapewne będą dobrze strzeżone. - Nie zraził się w ogóle tym, że Yas była do niego dość negatywnie i wrogo nastawiona. Zrobił, co miał zrobić, czyli przekazał jej te same informacje, które jemu przekazała Thea. Przydatne informacje, jakby nie patrzeć.
- Więc posiedź kilka dni w bibliotece, przypomnij sobie materiał, który przerabiałaś. Dasz sobie radę, tylko nie trać głowy. - Nie proponował jej teraz pomocy, bo jakoś tez nie był pewien, czy by ją przyjęła. Mógłby poprosić April, Teddy'ego, czy nawet Charlie, żeby jej pomogli, ale ta ostatnia też mogła nie mieć na to ochoty. Za to April pewnie by nie kręciła nosem, a i byłaby w stanie dobrze pomóc Yas przygotować się do zadania.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 4:58 pm

-Aaaaa, to dziwne, no ale w miarę logiczne-
w tym momencie Yasmin była miła dla Cliffa, sama sobie się dziwiła no ale on próbował jej pomóc a więc jak Yas mogła być wredna dla kogoś kto próbuje jej pomóc aż tak wredną małpą nie jest.
-Dobra, ok, będę pierwsza-
powiedziała pewna siebie przynajmniej będzie wiedziała czego szukać w labiryncie i oczywiście jej celem było to aby trafić do tych drzwi jako pierwsza, nie wiedziała jeszcze jak tego dokona, ale jakoś jej się uda po swojemu oczywiście lecz się uda, czemu Yasmin miałoby coś nie wyjść? Przecież ona była taka "idealna" na swój własny sposób.
-Mam głowę tam gdzie powinnam nie jestem prawie bezgłowym Nickiem! No i na pewno dam radę nawet nauczyłam się latać.-
powiedziała z dumą szczególnie to o lataniu, nie była specem od latania ale umiała się utrzymać na miotle a to było ważne.
Jak by zaproponował jej pomoc za pewne chwilę by się zastanawiała i nie przyjęła pomocy, najprawdopodobniej od nikogo nie przyjmie pomocy bo ma za dużo dumy która nie mieści się w jej kieszeń,
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 7:03 pm

Uśmiechnął się dobrodusznie, kiedy tak naiwnie stwierdziła, że będzie pierwsza i jeszcze dorzuciła, że nauczyła się latać, więc sobie poradzi.
- Latanie na miotle nie ma zbyt wiele wspólnego z teorią. - Westchnął krótko. Skoro ważną kwestię drugiego zadania już załatwili, a Yasmin była w końcu wyjątkowo milutka, można było poruszyć inne tematy.
- Yas... porozmawiaj może z Charlie, co? - Wciąż miał jej troszkę za złe tę bójkę (i nie rozumiał, czemu Charline się w nią wdała), ale nie mógł się wkurzać wiecznie. - Wiem, że się kochacie, jesteście rodziną, nie powinno być między wami takich sytuacji. Poza tym Charlie ci kibicuje, obydwoje Ci kibicujemy. - Szturchnął ją lekko ramieniem i się uśmiechnął. Mówił szczerze, choć tak naprawdę w głębi serca wolał, żeby Yas nie wygrywała, bo tak jak Charlie mówiła, obawiał się, że jej odbije trochę, ta chwała i sława ją zdominują.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 7:27 pm

Yasmin miała swój świat w którym była zawsze na pierwszym miejscu i była we wszystkim najlepsza, może za często się do tego nie przyznawała ale w ten sposób się dowartościowywała aby nie czuć się gorszą, tak właśnie jak w tym momencie, bo w tym momencie Yas czuła się najgorsza z reprezentantów i musiała mówić że jest najlepsza aby dodać sobie otuchy.
-Oj tam, ale się nauczyłam to reszty też się nauczę-
powiedziała pewnie siebie i z lekkim uśmiechem, trochę jak by stara Yas wróciła, ale tak tylko trochę bo zaraz sobie przypomniała że ona nie jest w centrum uwagi tylko Cliff i Chars,
-Ehh, nie wiem czy zasłużyłam na to aby się do niej zwracać-
powiedziała krytykując sobie, ale tak że ona powiedziała to między wierszami aby nie było to aż tak oczywiste bo jak Yas może krytykować samą siebie?
-A Chars Ci wytłumaczyła o co poszło ? Bo nie sądzę-
Powiedziała nie co bardziej oschle niż powinna, może dlatego że wiedziała że ta kłótnia to nie była wyłącznie jej wina, no i Yas oczekiwała również przeprosin od Chars no bo trochę straciła swoich blond włosów tego wieczoru.
-No i to nie jest argument że jestem z nią rodziną, w dodatku daleką. No i widziałam jak mi kibicowaliście pewnie obściskując się w skrzydle szpitalnym-
rzekła wrednie bolało ją to że nie dostrzegła nikogo w kim miałaby wsparcie, słyszała tylko o sobie cały czas jakieś podłe plotki na swój temat których nie znosiła słuchać, takie że przekupiła komisję aby dostać się do turnieju i tp.
Yasmin po wygraniu na pewno by się zmieniła, no i za pewne na gorszę bo ona jest typem osoby słabej psychicznie i podatnej na wpływy może na zewnątrz tego nie widać ale taka jest prawda.
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 9:27 pm

Właściwie nie mam pojęcia, czy Charline powiedziała Cliffowi o co poszło. Na pewno zapytał i pewnie byłaby z nim szczera, ale zakładam, że pozostałaby też lojalna wobec Yas i nie zdradziła przyczyny tej bójki.
-Stwierdziła, że nie chce o tym rozmawiać, a ja nie dopytywałem. A chcesz mi powiedzieć o co poszło? - Właściwie nie miał parcia na to, żeby taką wiedzę posiadać, ale martwiło go, że jego dziewczyna pobiła się z własną kuzynką, przy czym tą drugą ze spokojem o takie rzeczy by podejrzewał, ale tej pierwszej nigdy.
- To jest argument, Yas, bo choć rodziny się nie wybiera, to jednak ma ona duże znaczenie i wpływ na twoje życie. I nie byliśmy w skrzydle szpitalnym. - Cóż, po zejściu z areny i tak na chwilę utknęli w pokoju medycznym, gdzie Cliff został niemal zmuszony siłą do pozwolenia na opatrzenie ran, ale później do żadnego skrzydła szpitalnego mu spieszno nie było. Opuścili salę medyczną przy arenie jeszcze zanim Gerard ukończył zadanie. I fakt, może on i Charline nie oglądali wyczynów pozostałych reprezentantów, bo byli zbyt zajęci sobą i podekscytowani tym, że znowu są razem, ale na pewno wciąż kibicowali. Z odległości.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 9:37 pm

Yasmin się wahała o to aby powiedzieć o co tak naprawdę poszło, no ale Cliff powinien znać prawdę, to byłoby nie fair w stosunku do niego jak by Yas nie powiedziała mu całej prawdy.
-A więc zaczynając od początku to zaczęło się wszystko od rozmowy z Chars jeszcze przed nauką latania, no i ja jej powiedziałam to że podoba mi się pewna osoba, ona się dowiedziała kto to i mam wrażenie że niektóre rzeczy robi mi specjalnie ostatnio na złość-
Bała się powiedzieć że jest Cliff aby nie popsuć wszystkiego i tak wystarczająco Yasmin namieszała, no ale Cliff nie był aż tak głupi i powinien się domyśleć, a jak się nie domyśli to Yasmin powie przy jakiejś okazji o kogo chodziło i tyle. Rozumiem że ta pierwsza to Yasmin oczywiście..
-Jak bym mogła wybrać to nie miałaby żadnej rodziny- powiedziała szczerze lecz zła -Może w skrzydle nie byliście lecz na trybunach też was nie było, nie było nikogo kto by mnie wspierał.-
dziewczyna miała łzy w oczach, lecz szybko je wytarła bo Yasmin nie płaczę, Yasmin jest idealna, to powtarzał jej mózg,
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 9:49 pm

Nie Cliff nie załapał tej aluzji, że to o niego chodzi. Naprawdę nie widział w tym żadnego związku! A to nawiązanie do nauki latania było tak poboczne, że w ogóle nie połączył tego z innymi faktami.
- Niby co robi ci na złość? Jak o tobie mówiła, zawsze wyrażała się tak samo, nie wskazywało to w żaden sposób na żadną złośliwość w twoim kierunku. - Wzruszył lekko ramionami, bo naprawdę nie miał pojęcia o czym dziewczyna mówi. I akurat Yasmin to ta druga.
- Ej ej ej skąd te słowa? Rodzina jest potrzebna... - Cóż, takie było jego przekonanie. Człowiek bez rodziny (niekoniecznie tej biologicznej, przyjaciele też są rodziną) jest człowiekiem nieszczęśliwym, bezbarwnym. I na domiar złego Yas zaczęła płakać, a Cliff naprawdę bardzo nie lubi damskich łez. Od razu ją do siebie przygarnął ramieniem, przytulił, pogłaskał.
- Hej, Yas, nie bierz tego aż tak mocno do siebie. To, że nie było nas na trybunach nie znaczy, że ci nie kibicowaliśmy. Obydwoje ci kibicujemy i obydwoje się o ciebie martwimy, nawet jeśli nie robimy tego tak zagorzale z trybun. Masz w nas wsparcie. - Pokrzepiająco potarł dłonią jej ramię.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 10:01 pm

Yasmin się domyśliła że tak będzie faceci nie myślą logicznie i już dawno to odkryła.
-Ona zaczęła wojnę, ja jej wszystko powiedziałam zanim się dowiedziałam że on coś czuję do ciebie, tak to chodzi o ciebie-
Blondynka czuła się dziwnie mówiąc te słowa, ogólnie dziwne było to że się tak otwierała, mówiła co czuję, to nie jest typowa Yasmin, to jest kosmitka Yasmin z uczuciami..
-Nie moja, nie znasz mojej rodziny, moich rodziców, dziadków i tak dalej, Chars tak naprawdę tez ich nie zna, oni mają dwa oblicza są jeszcze gorsi niż ja.-
powiedziała szczerze, lecz trochę się bała że jej mama bądź tata się dowiedzą o tym co powiedziała a wtedy urządzą jej piekło z życia jeszcze większe niż do tej pory gdyż oni nie pozwalają powiedzieć na siebie złego słowa, a już na pewno swojej córce,
-Ty tego nie znasz, nie znasz tego uczucia, ty zawsze masz kogoś przy sobie, ja odstraszam od siebie ludzi charakterem, no i moim dążeniem do perfekcji, jak by nie patrzeć jak byś potrzebował pomocy to zawsze się u ciebie ktoś znajdzie, a u mnie nie ma zbyt wielu takich osób. A jak właśnie takich osób zabraknie tak jak na turnieju czuję się niechciana, moi rodzice ani bracia nie przyjechali na turniej, pewnie mieli ważniejsze rzeczy do roboty, jak oglądanie telewizji -
Yasmin cały czas miała łzy w oczach, powiedziała to wszystko co w ostatnim czasie ukrywała, nie uważała to za dobrą decyzję, ale jak by trzymała sobie to dłużej mogłaby już wybuchnąć.

/nie znoszę pisać taki postów, płaczę przy nich. ;c
Powrót do góry Go down
Clifford Prince

Clifford Prince
Skąd : Plymouth
Liczba postów : 191
Join date : 09/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 10:16 pm

Właściwie Cliff nie miał pojęcia jak powinien zareagować na słowa Yas. Bo oto wyznała mu, że coś do niego czuje i choć bardzo mu to schlebiało, a jego ego z ukontentowaniem podrapało się po brzuchu, zagryzając winogrona podawane na złotej tacy, to jednak była to dla niego wciąż ta sama blond Yasmin, koleżanka, którą na swój sposób lubił i chciał nakierować ją na dobre życiowe tory, wydobyć z niej tę drzemiącą gdzieś w głębi dobroć. I za cholerę nie rozumiał JAK Charlie rozpętała niby wojnę. cóż, nie było żadną tajemnicą, że Cliff kochał Charlie i chyba każdy to widział, nawet jak już nie byli razem. To Botwright wzbraniała się strasznie przed tym uczuciem, które nie zamierzało wygasać, bo jest najzwyczajniej w świecie prawdziwe i silne. Nie mniej, nadal nie wiedział co na to odpowiedzieć!
- Yas, mogę cię zapewnić i poręczyć własną głową, czy też inną równie wartościowa częścią ciała, że Charlie nie jest ze mną dlatego, żeby tobie zrobić na złość. - To jak tłumaczenie dziecku, że nie wsadza się ręki w ogień! W każdym razie według Cliffa.
- Skoro sama wiesz i czujesz, że są aż tak... nieodpowiedni, to tym bardziej trzymaj się tej części rodziny, która jest ci życzliwa. I jak wiesz w czym tkwi problem twojej samotności, to może spróbuj to zmienić? I hej, mnie jakoś nie odstraszyłaś. - Uśmiechnął się w sposób, który miał ją podnieść na duchu i znowu potarł jej ramię dłonią, nadal ją obejmując.
- Yas, nie próbuj nikomu niczego udowadniać, a już na pewno nie tego, jak bardzo jesteś wartościowa. Wystarczy, że ty to wiesz i osoby, którym na tobie zależy wiedzą. Ich nie trzymaj, a resztą się nie przejmuj, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ci podciąć skrzydła. Po prostu im na to nie pozwalaj. - Dałby jej chusteczkę!... ale nie ma.
Powrót do góry Go down
Yasmin Dinsbeer

Yasmin Dinsbeer
Skąd : Oslo
Liczba postów : 328
Join date : 16/05/2013

Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitimeCzw Lip 04, 2013 10:33 pm

A Yas wiedziała że nie powinna tego mówić że w ogóle nie powinna rozmawiać z Cliffem w tym momencie, co bo rozmawianie z nim nic jej nie daję tylko zacznie ją denerwować za pewne, no bo Yasmin łatwo zdenerwować nie wiadomo czym.
-Rozumiem, nie jestem głupia, nie o to mi chodzi nie ważne zresztą-
wywróciła oczami, Chars nie byłaby chyba aż tak wredna albo i byłaby ale kit z tym, mogła być, lecz dopiero teraz Yasmin zauważyła że musi się na czymś wyżyć a że trzymała w ręku posążek to zaczęła próbować wyrwać posążkowi różne części ciała sfinksa, lecz nic ani drgnęło.
-Trzymać się daleko od rodziców? Nie wykonalne, i postanowiłam sobie dawno że nie będę się zmieniać dla ludzi, to oni powinni się dopasować do mnie-
stwierdziła po chwili już pewna siebie wycierając łzy i zbierając swoją psychikę do kupy, aby móc normalnie funkcjonować.
-W mojej głowie świat wygląda inaczej, niż u ciebie,-
skwitowała krótko to co powiedział Cliff.
-Dzięki, za wszystko, ja będę się zbierać-
powiedziała, wstała od drzewa i odeszła.

z/k
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Stary Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Stary Dąb   Stary Dąb Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Stary Dąb

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Durmstrang Time :: 
Instytut Magii Durmstrang ϟ
 :: Dziedziniec
-